W lipcu br. minęło 70 lat od domniemanej katastrofy latającego talerza na pustyni niedaleko Roswell (Nowy Meksyk, USA). Choć wydaje się, że o tamtej sprawie powiedziano już wszystko, w czerwcu w mediach pojawiły się rewelacje nowego świadka słynnego incydentu. Chodzi o niejakiego Charlesa Forgusa - byłego policjanta, którego opowieść znalazła się w opublikowanej niedawno książce UFOs Today, wywołując spore zamieszanie.
Forgus otwarcie twierdził, że na własne oczy widział miejsce katastrofy statku z innej planety. Tamtego pamiętnego dnia, jako zastępca szeryfa miasta Big Spring w Teksasie wybrał się ze swoim przełożonym do Nowego Meksyku w celu przetransportowania więźnia. W pewnym momencie w radio usłyszeli komunikat o katastrofie lotniczej. Gdy zatrzymali się, ujrzeli krzątających się żołnierzy.
- Widziałem jak wloką jedną z tych istot. Musiała mieść jakieś 1,5 m wzrostu.Zauważyłem też nogi i stopy innych osobników. Wyglądały jak nasze. Ich skóra zdawała się ciemna, jakby zbyt długo przebywali na słońcu - mówił, dodając, że widział również elementy statku podnoszone za pomocą dźwigu.
Forgus, który miał pewność, że obiekt nie pochodził z naszej planety, swą relację podyktował w 1999 r., na krótko przed śmiercią. Materiał pozostawał w zapomnieniu przez lata.
Ta niezwykła historia nie jest jednak do końca jasna. Okazuje się bowiem, że zgodnie z zachowaną dokumentacją, policjant nie sprawował funkcji zastępcy szeryfa w 1947 r., lecz w latach 50-tych. W związku z tym nie mógł widzieć słynnej katastrofy UFO.
Do takich ustaleń doszedł Philip Mantle, brytyjski ufolog, znany m.in. z badań nad filmem przedstawiającym autopsję Obcego z Roswell, który koniec końców okazał się mistyfikacją. Trzeba więc postawić pytanie, czy opowieść Forgusa była rezultatem starczej demencji, czy też wspomnieniem o innym wydarzeniu, np. katastrofie tajnego wojskowego samolotu, który mężczyzna pomylił z NOL-em.
PC
Więcej
• Skomentuj na Grupie Czytelników NŚ (Facebook)
• Obcy są na Ziemi od wieków - przyznaje miliarder
• UFO z Roswell - czyli największy spisek w historii Pentagonu