A gdyby tak wymyślić substancję, która chroni nas przed chorobami? Czy nowoczesna nauka nie jest w stanie tego dokonać? Na szczęście nie musimy próbować odpowiadać na to pytanie, bo substancja taka w przyrodzie już istnieje. I mamy ją w sobie
Glutation!
Tak zatytułował swój artykuł odredakcyjny Joseph Pizzorno, redaktor naczelny periodyku poświęconego medycynie integracyjnej. Skąd ten entuzjazm w tytule? Przecież nauka już dawno zidentyfikowała związek o tej nazwie! A jednak. Dopiero w ostatnich dekadach badacze szczególnie się nim zainteresowali. Nie bez powodu. W dobie wszechobecności substancji toksycznych w pożywieniu, wodzie, powietrzu, które wdychamy, otaczających nas przedmiotach, a nawet… w naszym własnym organizmie, glutation urasta do rangi nieocenionego wyspecjalizowanego agenta do zadań specjalnych.
Nasza pułapka na szkodniki
Glutation to niezwykle silny przeciwutleniacz. Ten tripeptyd zbudowany z trzech aminokwasów – cysteiny, glicyny i kwasu glutaminowego – jest obecny we wszystkich komórkach naszego organizmu. Ciekawe, że w większości komórek jego stężenie jest zaskakująco wysokie (5 milimoli). Musi to więc być substancja kluczowa dla zdrowia i sprawnego funkcjonowania komórek!
I rzeczywiście. Podstawowa rola glutationu polega na chronieniu komórek przed uszkodzeniem wskutek stresu oksydacyjnego i oddziaływania substancji toksycznych. Glutation wspiera więc nasz układ odpornościowy i chroni nas przed chorobami.
Jest jak pułapka na szkodniki. Siarka, która stanowi kluczowy element jego budowy, tworzy strukturę wychwytującą wolne rodniki, metale ciężkie i inne szkodliwe substancje. Zostają one przez nią związane, a następnie ulegają wydaleniu z organizmu.
Jakie ma to znaczenie dla naszego zdrowia?
Stres oksydacyjny atakuje naszą zdrowotną suwerenność. Armia wolnych rodników bezlitośnie bombarduje nasze komórki. Stres oksydacyjny odpowiada za najbardziej uprzykrzone choroby cywilizacyjne, takie jak cukrzyca, nowotwory czy artretyzm. Jeśli organizm nie nadąża z produkcją glutationu, poziom stresu oksydacyjnego przerośnie nasze możliwości obrony. Odpowiednia jego ilość jako antyoksydantu może więc zmniejszyć naszą zapadalność na te i inne choroby1.
Wspomniany na początku autor wyznaje, że z wielkiego znaczenia glutationu zdał sobie sprawę, gdy zaczął zgłębiać zagadnienia detoksykacji, funkcjonowania mitochrondriów i zachowania dobrego zdrowia do późnego wieku. W swoich publikacjach zaczął wówczas zwracać uwagę na jego rolę w ochronie przed stresem oksydacyjnym, przed rtęcią i innymi substancjami toksycznymi, przed toksycznym działaniem alkoholu oraz przed trwałymi zanieczyszczeniami organicznymi (ang. POP – persistent organic pollutants)2. Wskazuje, że glutation nie tylko bezpośrednio neutralizuje wolne rodniki i jest kofaktorem dla enzymów antyoksydacyjnych (umożliwia im działanie), ale i odgrywa ważną rolę w recyklingu witamin C i E. Co równie istotne, nie tylko wiąże rtęć i inne substancje toksyczne, ale i spełnia decydującą funkcję w procesie ich wydalania z komórek i z mózgu, a ostatecznie z całego organizmu. Jest też nieodzownym czynnikiem zarówno w namnażaniu się komórek, jak i w ich apoptozie (śmierci). Ma też ogromną wagę dla mitochondriów (kluczowych dla funkcjonowania komórek) i dla utrzymania integralności mitochondrialnego DNA.
Co to oznacza w praktyce? Że glutation pilnuje porządku i umożliwia komórkom niezakłócone funkcjonowanie. A jeśli glutationowe siły porządkowe cierpią na niedobór kadr w obliczu nawały agresorów?
Autorzy artykułu na łamach periodyku „Antioxidants”, wydawanego w Bazylei, zwracają uwagę na fakt, że ze względu na centralną rolę glutationu w funkcjonowaniu komórek znaczny spadek jego stężenia może wywoływać poważne objawy patologiczne, Wiąże się to ze stresem oksydacyjnym, który badacze obwiniają o choroby pojawiające się wraz z wiekiem, takie jak cukrzyca i jej powikłania (retinopatia, czyli uszkodzenia siatkówki, prowadzące nawet do utraty wzroku, neuropatia, czyli uszkodzenia nerwów obwodowych, czy nefropatia, czyli uszkodzenia struktur nerek i zaburzenia w ich funkcjonowaniu), choroby układu sercowo-naczyniowego (jak arterioskleroza, prowadząca do udarów), przewlekła obturacyjna choroba płuc (POCHP), pogorszenie sprawności umysłowej czy sarkopenia (utrata masy mięśniowej i pogorszenie sprawności fizycznej). Przywołują też takie dolegliwości charakterystyczne dla starszego wieku, jak zaćma3.
O zależności między poziomem glutationu w komórkach organizmu a zapadalnością na choroby świadczą badania krwi u osób w starszym wieku cierpiących na artretyzm, cukrzycę bądź choroby serca, u których wykrywa się w badaniach krwi niższy poziom glutationu niż u ich zdrowych rówieśników4.
Czy może być lepszy wskaźnik kluczowej roli tego tripeptydu dla naszego zdrowia i długowieczności?
Skutki niedoboru glutationu
Glutation jest naturalnie wytwarzany w naszej wątrobie. Substancje niezbędne do jego syntezy spożywamy również na co dzień w produktach żywnościowych, szczególnie w owocach i warzywach (awokado, pomarańcze, jabłka, pomidory, truskawki, warzywa kapustne, czosnek, cebula) oraz w mięsie. Cóż więc stoi na przeszkodzie, by nasze komórki otrzymywały go w wystarczających ilościach?
Przyczyny deficytów glutationu mogą być różne, w tym genetyczne (rzadka choroba – niedobór syntetazy glutationowej). Częściej jednak przyczyna tkwi w nadmiernej ekspozycji na toksyny, w niezdrowym trybie życia (stres, mało snu, mało ruchu) bądź w nieracjonalnym odżywianiu. Poziom glutationu w komórkach naturalnie spada także wraz z biegiem lat.
Jakie konsekwencje mogą mieć owe braki kadrowe w naszej osobistej agencji bezpieczeństwa?
Najczęściej wśród skutków niedoboru glutationu wymienia się:
– choroby neurodegeneracyjne (Alzheimera, Parkinsona, Huntingtona, stwardnienie zanikowe boczne),
– choroby płuc (POCHP, astmę, zespół ostrej niewydolności oddechowej),
– choroby związane z niedoborem odporności (HIV, choroby autoimmunologiczne, nowotwory),
– choroby układu sercowo-naczyniowego (nadciśnienie, zawał serca, choroba tętnic obwodowych, wysoki poziom cholesterolu),
– chroniczne schorzenia typowe dla starszego wieku (zaćma, zwyrodnienie plamki żółtej, jaskra, uszkodzenie słuchu),
– schorzenia wątroby (stłuszczenie wątroby, zapalenie wątroby),
– cukrzycę,
– choroby zwyrodnieniowe stawów,
– dolegliwości psychiczne.
Niedobory glutationu przyspieszają również sam proces starzenia się5. Ze wspomnianego już reprezentatywnego badania społeczności osób starszych wynika, że wyższy poziom glutationu w organizmie występuje u osób cieszących się dobrym zdrowiem i rzadziej zapadających na choroby, deklarujących również lepsze samopoczucie6. Niższy poziom glutationu to również postępujące uszkodzenia mitochondrialnego DNA, którego ochrona ma bezpośredni wpływ na długowieczność7.

Glutation liposomalny
Jeśli więc pomimo naszych starań (zdrowy tryb życia, mniej stresu, mniej toksyn, takich jak choćby alkohol czy żywność wysoko przetworzona, odpowiednia dieta) poziom glutationu w naszym organizmie nadal nie satysfakcjonuje, warto zdecydować się na suplementację, co potwierdzają liczne badania8. (W przypadku konkretnych chorób i stosowania leków należy wcześniej skonsultować się z lekarzem, dotyczy to również kobiet w ciąży i karmiących).
Istnieją rozmaite sposoby podawania glutationu, poczynając od doustnego, przez domięśniowy i dożylny, a kończąc na inhalacjach. Jego bioprzyswajalność w poszczególnych formach jest mocno zróżnicowana. Z badań wynika, iż najniższą ma podawany doustnie w formie tabletek, kapsułek czy proszku.
Najbardziej obiecująco przedstawia się forma liposomalna, charakteryzująca się ponad 90-procentową bioprzyswajalnością (w porównaniu np. z dożylną na poziomie 70%, czy doustną 20%). Polega ona na otoczeniu substancji aktywnej (w tym przypadku glutationu) podwójną warstwą fosfolipidową, biozgodną z tkankami naszego organizmu, ponieważ fosfolipidy to podstawowy budulec błon komórkowych. W otoczce liposomów suplementowany glutation ma ułatwioną drogę z jelit do układu krwionośnego, który transportuje go następnie do spragnionych jego opieki komórek. Jednocześnie liposomy chronią go przed enzymami trawiennymi i kwasami żołądkowymi, tak aby bez szwanku dotarł do miejsca pracy.
Glutation liposomalny można kupić wysyłkowo: tel. 509 040 467, 502 306 200, 71 343 51 00, 71 344 53 03
w sklepie www.annapikura.com oraz na miejscu w Klinikach ANNA PIKURA, a także w najlepszych aptekach.KLINIKI ANNA PIKURA:
• Wrocław ul. Kazimierza Wielkiego 64
tel. 71 343 51 00, 71 344 53 03, 510 214 445
• Kraków ul. Starowiślna 82, tel. 12 430 15 83, 501 087 886Księgarnia-Galeria Nieznany Świat, Warszawa, ul. Kredytowa 2
tel. 22 827 93 49, e‑mail: bok@nieznany.pl • www.nieznany.pl
Przypisy
- Da Hye Kwon, Hee-Jae Cha i in., Protective Effect of Glutathione against Oxidative Stress-induced Cytotoxicity in RAW 264.7 Macrophages through Activating the Nuclear Factor Erythroid 2‑Related Factor‑2/Heme Oxygenase‑1 Pathway, „Antioxidants”2019, Apr. 1, 8 (4), s. 82, https://doi.org/10.3390/antiox8040082.
- Joseph Pizzorno, Glutathione!, „Integrative Medicine” 2014 Feb;13(1), s. 8–12, https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC4684116/
- Daniela Giustarini, Aldo Milzani, i in., How to Increase Cellular Glutathione, „Antioxidants” (Basel), 2023 May 13;12(5), s. 1094, doi: 10.3390/antiox12051094.
- Mara Julius, Calvin A. Lang i in., Glutathione and morbidity in a community-based sample of elderly, „Journal of Clinical Epidemiology”, 1994; 47(9), s. 1021–1026, https://doi.org/10.1016/0895–4356(94)90117–1.
- Pizzorno, Glutathione!…, ibidem.
- Mara Julius, Calvin A. Lang i in., Glutathione and morbidity …,ibidem.
- C. Borrás, J. M. Esteve i in., Glutathione regulates telomerase activity in 3T3 fibroblasts, „Journal of Biological Chemistry”, 2004, 279 (33), s. 34332–34335, doi: 10.1074/jbc.M402425200; Wei YH, Ma YS, i in., Mitochondrial theory of aging matures—roles of mtDNA mutation and oxidative stress in human aging, „Zhonghua Yi Xue Za Zhi” (Taipei) 2001, 64 (5), s. 259–270; G. Barja, A. Herrero, Oxidative damage to mitochondrial DNA is inversely related to maximum life span in the heart and brain of mammals, „The FASEB Journal”, 2000, 14(2), s. 312–318, doi: 10.1096/fasebj.14.2.312.
- R. Buhl, C. Vogelmeier i in., Augmentation of glutathione in the fluid lining the epithelium of the lower respiratory tract by directly administering glutathione aerosol, „Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America”, 1990; 87(11), s. 4063–4067, doi: 10.1073/pnas.87.11.4063; J. Allen, R. D. Bradley, Effects of oral glutathione supplementation on systemic oxidative stress biomarkers in human volunteers, „Journal of Alternative and Complementary Medicine”, 2011, 17 (9), s. 827–833. doi: 10.1089/acm.2010.0716; J. K. Kern, D. A. Geier i in., A clinical trial of glutathione supplementation in autism spectrum disorders, „Medical Science Monitor”. 2011, 17 (12), s. CR677–CR682, doi: 10.12659/MSM.882125.