Dźwiękiem w punkt

Szeroko rozumiana dźwiękoterapia, zwana także masażem dźwiękiem lub kąpielą w dźwiękach, z każdym rokiem zyskuje na popularności. Jest to sposób oddziaływania jednym lub kilkoma dźwiękami, a więc jedną, bądź wieloma częstotliwościami

Meto­da ta opie­ra się na zało­że­niu, że wszyst­kie orga­ny wewnętrz­ne czło­wie­ka, meri­dia­ny (kana­ły, któ­ry­mi prze­miesz­cza się ener­gia życio­wa), oraz nasze cen­tra ener­ge­tycz­ne (cza­kry), posia­da­ją swo­je wła­sne czę­sto­tli­wo­ści. Dźwię­ki, roz­cho­dząc się kon­cen­trycz­nie po cie­le, mają wywo­łać okre­ślo­ne zmia­ny u osoby/osób wyko­nu­ją­cych zabieg. Jeśli zatem pod­da­je­my się oddzia­ły­wa­niu okre­ślo­nych wibra­cji poprzez prze­by­wa­nie w ich polu oraz przez bez­po­śred­nie wpro­wa­dza­nie czę­sto­tli­wo­ści w sys­tem ener­ge­tycz­ny nasze­go cia­ła, wów­czas uru­cha­mia się pro­ces otwie­ra­nia bram łączą­cych nas z Uni­wer­sum, sta­jąc się naszą nową rze­czy­wi­sto­ścią. Do tego rodza­ju tera­pii zali­cza się przede wszyst­kim masaż misa­mi, kąpiel w dźwię­kach gon­gu, tera­pię gło­sem oraz tera­pię kamer­to­na­mi, któ­rej war­to przyj­rzeć się bli­żej (pisa­li­śmy o niej w NŚ 7/2023 oraz 7/2024 – przyp. red.).

Obec­nie wia­do­mo, że spe­cjal­ny masaż jest w sta­nie usu­nąć blo­ka­dy fizycz­ne, emo­cjo­nal­ne i men­tal­ne, powsta­łe w efek­cie dłu­go­trwa­łe­go stre­su, ponie­waż przy­czy­nia się do detok­sy­ka­cji orga­ni­zmu na pozio­mie komór­ko­wym. Meto­dę tę wyko­rzy­stu­je się do har­mo­ni­zo­wa­nia, relak­sa­cji i rege­ne­ra­cji na pozio­mie fizycz­nym, emo­cjo­nal­nym i ducho­wym. Stwier­dzo­no, iż ota­cza­ją­ce nas zewsząd dźwię­ki wywie­ra­ją wpływ na oddech, tęt­no, ciśnie­nie krwi. Moż­li­we jest rów­nież doko­na­nie pomia­rów zacho­dzą­cych pod ich wpły­wem zmian w napię­ciu mię­śni i cie­pło­cie skó­ry. Dźwię­ki oddzia­łu­ją na układ ner­wo­wy, wpły­wa­ją na nastrój oraz ogól­ne samo­po­czu­cie. Pod ich wpły­wem cia­ło nastra­ja się na nowo.

PRZECZYTAJ TAKŻE

Gdy lekarz przestaje być człowiekiem

Kolagen aktywny biologicznie – zaufany przyjaciel kobiety

Każda komórka ciała wibruje

w cha­rak­te­ry­stycz­ny dla sie­bie spo­sób, i każ­dy z nas wie z wła­sne­go doświad­cze­nia, że reagu­je na dźwięk nama­cal­nie, gdyż wyzwa­la on reak­cje zarów­no cie­le­sne, jak i emo­cjo­nal­ne. Z tego wła­śnie powo­du dźwię­ko­te­ra­pia coraz czę­ściej wspo­ma­ga kon­wen­cjo­nal­ny pro­ces leczenia.