Wielu z nas zna radę: Idź za głosem serca. Czasem wypowiadamy te słowa automatycznie, nie zastanawiając się, co one oznaczają. Co to znaczy słuchać serca? Czy można to robić, skoro jest ono tylko organem wewnętrznym, jak np. wątroba? Dlaczego akurat serce jest takie ważne?
Okazuje się, że serce to znacznie więcej niż biologiczny organ. Od wieków duchowa mądrość i ludowe porzekadła dostrzegały w nim coś wyjątkowego, intuicyjnie przeczuwając jego głębsze znaczenie, zanim jeszcze nauka zdołała je zbadać i to potwierdzić. Przyjrzyjmy się najpierw kilku fascynującym faktom na ten temat, a następnie zastanówmy się, jak usłyszeć jego wewnętrzny głos i z odwagą podążyć w stronę życia, które będzie w pełni zgodne z naszym autentycznym JA.
Niezwykły narząd
Choć serce to organ fizyczny, jego znaczenie wykracza daleko poza funkcje biologiczne.
Już w 1991 r neurokardiolog dr J. Andrew Armour opisał sercowy układ nerwowy – sieć około 40 tys. neuronów zdolnych do przetwarzania informacji, niezależnie od mózgu.
Jak to działa?
- Serce nie tylko odbiera sygnały z mózgu, ale niezależnie od niego potrafi przetwarzać informacje.
- Może podejmować decyzje, uczyć się, zapamiętywać, a nawet intuicyjnie przewidywać zdarzenia.
- Komunikuje się z mózgiem poprzez nerw błędny i przesyła do mózgu więcej sygnałów, niż otrzymuje, głównie do obszarów odpowiedzialnych za emocje, koncentrację i decyzje (kora przedczołowa, ciało migdałowate).
Gdy mówimy, że serce odbiera sygnały niezależnie od mózgu, mamy na myśli to, że posiada własną inteligencję – zdolność do odczuwania, uczenia się, a nawet wpływania na nasze emocje i zachowania. To potwierdza starą mądrość, że warto słuchać serca, bo ono naprawdę ma coś do powiedzenia!
Energia serca
Mówi się, że ci, którzy mają zamknięte serce, nie potrafią znaleźć miłości. Z kolei są ludzie których obecność działa jak magnes, przyciągają do siebie niezwykłe zdarzenia, inspirujące osoby, sprzyjające okoliczności i zaskakujące szanse. Jak to możliwe?
Serce w ludzkim ciele generuje pole elektromagnetyczne aż 60 razy silniejsze niż to wytwarzane przez mózg. Co więcej, można je zmierzyć z odległości nawet kilku metrów od naszego ciała. Oddziałuje ono nie tylko na nas samych, lecz również na osoby w naszym otoczeniu. To dlatego przy jednych ludziach czujemy się lekko i swobodnie, a przy innych odczuwamy napięcie, smutek lub zmęczenie, choć nie zawsze potrafimy to racjonalnie wyjaśnić.