Po artykule we wrześniowym numerze NŚ, w którym opisuję szczegółowo terapię przywracania sił witalnych zgodnie z zasadami prastarej medycyny chińskiej, dostałem wiele pytań oraz próśb o rozwinięcie tego tematu. Poczułem się więc zobowiązany do napisania kolejnego tekstu, w dużej mierze uwzględniającego odczyt charakteru duszy
Tak jak Czytelnicy pamiętają, nasza energia sił witalnych jest zgromadzona w trzech obszarach energetycznych: Yin, Yang i Qi. Yin widzę w kolorze zielononiebieskim i dostrzegam u każdego w dolnej części podbrzusza. Yang ma barwę ultrafioletu, to znaczy tu na Ziemi można go porównać do ciemnoróżowego i znajduje się nieco powyżej Yin. Szaroperłowy Qi zajmuje obszar na wysokości nerek. Yin ma ładunek ujemny, Yang dodatni. Pełnią one rolę biegunów napędzających przepływ Qi. Wytwarzają różnicę potencjału, która powoduje krążenie Qi w meridianach. Znamy tą zasadę wszyscy, choćby z akupunktury. Tyle o przepływie tej cudownej substancji. Ale w Yi i Yang zapisane jest wiele więcej informacji niż sam potencjał. Dla mnie, w tych pierwiastkach zawiera się kod duszy. Schodząc na Ziemię do kolejnej inkarnacji, dusza umawia się na scenariusz, w którym odegra swoją rolę. Dostaje zadania i musi się uzbroić pod nie, przyjmując odpowiednie ustawienie mocy poszczególnych energii Yin i Yang, potrzebnych na to zejście. To jest jak boski zapis duszy, adekwatny do potrzeb.
W swojej praktyce nigdy nie ingeruję w te ustawienia źródłowe. To jest święta umowa, którą byt zawiera ze swoimi przewodnikami: aniołem stróżem i Źródłem. Na czym to polega? Sekret tkwi w tym, że proporcja Yin i Yang nie jest stała i nie wynosi po 50%, tak jak sugerują nam stare i powszechnie znane obrazy, przedstawiające te energie jako dwie zamknięte w okręgu połówki, czarną i białą, przedzielone jakby literą S z dwoma kropkami. Właśnie ich proporcje względem siebie są tym zapisem duszy dającym możliwość odczytania, co w niej gra. Yin to przede wszystkim woda, energia żeńska, powolność, łagodność, smutek, wnętrze, pokój. Yang zaś oznacza ogień, energię męską, radość, aktywność, szybkość, wojnę. Układów par Yin i Yang jest ponad trzysta, ale na tym etapie wystarczy zrozumienie tych najważniejszych. Przyjęcie określonej proporcji pierwiastków tworzy wzorzec lub, jak kto woli, kod duszy.
Przejdę do przykładów. Osoba, mająca wielką przewagę pierwiastka Yin, a mało Yang (np. 90⁄10), będzie w życiu charakteryzować się spokojem, opiekuńczością, flegmatycznością. To się tyczy zarówno cech czysto fizycznych, jak (i przede wszystkim) charakterologicznych. Taka osoba długo podejmuje decyzje, rozważa wszystko po wielokroć, ma ogromną cierpliwość i empatię. Będzie w życiu świetną matką, pielęgniarką, opiekunką, nauczycielką, lekarzem. Sprawdzi się we wszystkich zawodach i sytuacjach, które wymagają okazania serca – serdeczności, cierpliwości, oddania innym i obdarzenia miłością. Gdy ktoś ma mało Yin i dużą przewagę Yang (np. 10⁄90), to jego charakter jest ognisty. Decyzje podejmuje sprawnie, szybko i stanowczo. Nie rozwodzi się nad problemem, tylko go rozwiązuje. Jest impulsywny i kłótliwy, często też pozbawiony empatii, cierpliwości i zdolności do kochania. Jest świetnym materiałem na generała, prezesa, sportowca, chirurga. Statystycznie, najwięcej kobiet ma proporcję 60–80 Yin do 20–40 Yang, zaś u mężczyzn te proporcje są odwrotne. Osoby o typowych proporcjach zwykle sobie dobrze dają radę w życiu. Tworzą udane związki. Idą przez życie dość łatwo i dobrze się adaptują emocjonalnie.





