Nieznany Świat
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

Brak produktów w koszyku.

  • Zaloguj
  • Rejestracja
  • Start
  • W numerze
  • E‑wydanie
  • Artykuły
    • Astrologia
    • Felietony
    • Historia
    • Natura
    • Nauka & Kosmos
    • Newsy
    • PROMOCJA
    • Rozwój duchowy
    • Teorie spiskowe
    • UFO & ET
    • Wywiady
    • Zdrowie
    • Zjawiska PSI
    • Życie po zyciu
    • Inne
  • Czytaj NŚ
    • Jak czytać NŚ?
    • O nas
    • Nasi autorzy
    • Kontakt
  • Społeczność
    • Okiem Anny
    • Spotkania NŚ
    • Nagrody NŚ
    • APELE!
    • Bracia Mniejsi
    • Galeria portretów NŚ
    • IN MEMORIAM
  • Polecamy
    • Filmoteka NŚ
    • Lektury NŚ
  • Podcasty
  • Video
  • Sklep KGNŚ
SUBSKRYPCJA
Nieznany Świat
  • Start
  • W numerze
  • E‑wydanie
  • Artykuły
    • Astrologia
    • Felietony
    • Historia
    • Natura
    • Nauka & Kosmos
    • Newsy
    • PROMOCJA
    • Rozwój duchowy
    • Teorie spiskowe
    • UFO & ET
    • Wywiady
    • Zdrowie
    • Zjawiska PSI
    • Życie po zyciu
    • Inne
  • Czytaj NŚ
    • Jak czytać NŚ?
    • O nas
    • Nasi autorzy
    • Kontakt
  • Społeczność
    • Okiem Anny
    • Spotkania NŚ
    • Nagrody NŚ
    • APELE!
    • Bracia Mniejsi
    • Galeria portretów NŚ
    • IN MEMORIAM
  • Polecamy
    • Filmoteka NŚ
    • Lektury NŚ
  • Podcasty
  • Video
  • Sklep KGNŚ
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Nieznany Świat
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Start Artykuły Felietony

Trauma naszego świata

Każdy ma swoją ścieżkę - NŚ 05/2007

Autor: Marek Rymuszko
25 czerwca 2021
Przeczytasz w 6 min.
0 0
0
Trauma naszego świata - 05/2007

Ewa Foley pływająca w Australii z delfinami (fot. Instytut Świadomego Życia / Warszawa)

Czy i w jakim stop­niu jeste­śmy w sta­nie wpły­wać na kształt rze­czy­wi­sto­ści w makro­ska­li, a zwłasz­cza postę­po­wa­nie moż­nych tej Zie­mi? I czy ist­nie­ją instru­men­ty pozwa­la­ją­ce zmu­sić ich, poprzez zbio­ro­wy nacisk, do porzu­ce­nia skraj­nie nie­etycz­nych, a nie­kie­dy wręcz odra­ża­ją­cych prak­tyk, któ­re dra­ma­tycz­nie cią­żą na cywi­li­za­cyj­nym rachun­ku sumienia?

Nie­bła­he to pyta­nia, zwa­żyw­szy że nie­kie­dy muszą być one adre­so­wa­ne do całych państw z ich insty­tu­cjo­nal­ny­mi sys­te­ma­mi tole­ru­ją­cy­mi, a nawet sank­cjo­nu­ją­cy­mi dzia­ła­nia skraj­nie okrut­ne, któ­rym trze­ba się z całą mocą przeciwstawić.

Nie mam przy tym na myśli wyłącz­nie sfe­ry poli­ty­ki i wszyst­kie­go, co nio­są ze sobą reżi­my tota­li­tar­ne, pra­wie zawsze zresz­tą korzy­sta­ją­ce z ciche­go wspar­cia naj­więk­szych potęg świa­to­wych, któ­re – tak było zawsze, jest i będzie – w cynicz­ny spo­sób kup­czą ele­men­tar­ny­mi war­to­ścia­mi etycz­ny­mi w imię for­so­wa­nia wła­snych ego­istycz­nych racji. W rów­nym stop­niu prze­ja­wia się to bowiem w sfe­rze dewa­sta­cji śro­do­wi­ska natu­ral­ne­go i masa­kro­wa­nia naszych bra­ci mniej­szych pod przy­kryw­ką eko­no­micz­nych inte­re­sów, a tak­że – i to wyda­je się hań­bą szcze­gól­ną – kul­ty­wo­wa­nia obłęd­nych w swo­im nie­ludz­kim wymia­rze tra­dy­cji będą­cych w isto­cie odra­ża­ją­cym i zasłu­gu­ją­cym na zde­cy­do­wa­ne potę­pie­nie procederem.

PRZECZYTAJ TAKŻE

Trzy lata z COVID-19 - Nieznany Świat 03/2023

Osobliwy jubileusz: Trzy lata z COVID-19

Wspólne motywy w przekazach apokaliptycznych

Wspólne motywy w przekazach apokaliptycznych

O przy­kła­dach za chwi­lę, ale naj­pierw odwo­łam się do przy­sła­ne­go nam przed kil­ku laty (i nigdy nie publi­ko­wa­ne­go) listu Pana Jerze­go Kałuc­kie­go (Czy­tel­ni­cy NŚ z pew­no­ścią pamię­ta­ją jego Czas na rewo­lu­cję w zaświe­cie). Autor zapro­po­no­wał w tej kore­spon­den­cji spo­rzą­dze­nie listy państw, któ­re – jego zda­niem – powin­ny spo­tkać się ze spo­łecz­nym ostra­cy­zmem za zbrod­ni­cze i nie­etycz­ne postę­po­wa­nie w odnie­sie­niu do śro­do­wi­ska naturalnego.

Pierw­sze miej­sce – pisze pan Jerzy – przy­znał­bym Wyspom Owczym za kul­ty­wo­wa­nie zbrod­ni­czych zwy­cza­jów wobec tysię­cy grin­dwa­li odby­wa­ją­cych w tym rejo­nie corocz­ne gody. Mor­du­je się wszyst­kie, któ­re nie zdo­ła­ją ujść łapom ryba­ków. Na kana­le „Disco­ve­ry” widzia­łem film, na któ­rym poka­za­no, jak płe­two­nur­ko­wie wydo­by­li z dna wokół Wysp Owczych oko­ło 500 głów del­fi­nów zamor­do­wa­nych dla celów komer­cyj­nych. Na szczę­ście za tę zbrod­nię ryba­cy zosta­li uka­ra­ni, jed­nak takie prak­ty­ki są upra­wia­ne rów­nież gdzie indziej (…). 

A co powiedzieć o Rosji, która na Nowej Ziemi urządziła atomowy śmietnik, a także masowo morduje morsy na wodach arktycznych? 

Pocze­sne miej­sce na wspo­mnia­nej liście zaj­mu­ją rów­nież – nadal cytat z listu – Japo­nia i Nor­we­gia, gdzie bar­ba­rzyń­ski spo­sób odła­wia się wie­lo­ry­by. Bra­zy­lia, któ­ra nisz­czy dżun­glę, a tak­że kil­ka państw Środ­ko­wej Afry­ki (Rwan­da, Burun­di. Kenia, Kon­go, Zair) z powo­du dopusz­cza­nia do masa­kry gory­li, noso­roż­ców i sło­ni – plus wszyst­kie pań­stwa base­nu Oce­anu Spo­koj­ne­go za sta­wia­nie kilo­me­tro­wych sie­ci tuń­czy­ko­wych. w jakie wpa­da­ją delfiny.

Przykłady wyjątkowo okrutnych procederów uprawianych z przyzwoleniem władz państwowych można by mnożyć i, gdybyśmy, w ramach własnych ograniczonych możliwości, mieli tego rodzaju kraje bojkotować (np. poprzez rezygnację z zakupu produkowanych przez nie dóbr), ze względu na ich liczbę stanęlibyśmy przed nie lada kłopotem.

Sta­ny Zjed­no­czo­ne np. do dziś nie pod­pi­sa­ły pro­to­ko­łu z Kyoto, któ­re­go sygna­ta­riu­sze zobo­wią­za­li się ogra­ni­czyć emi­sję gazów do atmos­fe­ry, co w dra­ma­tycz­ny spo­sób przy­czy­nia się do zanie­czysz­cze­nia śro­do­wi­ska Zie­mi, powo­du­jąc m.in. glo­bal­ne ocie­ple­nie kli­ma­tu ze wszyst­ki­mi wyni­ka­ją­cy­mi z tego fak­tu zło­wro­gi­mi skut­ka­mi. Nie­ste­ty, dla naj­więk­sze­go mocar­stwa świa­ta waż­niej­sze oka­zu­ją się jego wła­sne inte­re­sy zdo­mi­no­wa­ne bez resz­ty przez opcję, jaką pre­zen­tu­ją wiel­kie kon­cer­ny prze­my­sło­we, zbi­ja­ją­ce na swo­jej, szko­dli­wej dla śro­do­wi­ska dzia­łal­no­ści kro­cio­we zyski.

Jeszcze gorzej dzieje się – o czym nie trzeba nikogo przekonywać – w sferze tego wszystkiego, co wiąże się z koegzystencją człowieka ze światem zwierząt.

W Chi­nach i Korei Połu­dnio­wej mor­du­je się co roku dla celów kon­sump­cyj­nych milio­ny psów, a oba te pań­stwa (o Korei Pół­noc­nej w tym kon­tek­ście nie ma nawet co wspo­mi­nać, bo wsku­tek panu­ją­ce­go gło­du daw­no zje­dzo­no tam wszyst­ko, co się rusza) za nic mają ogól­no­świa­to­we pro­te­sty w tej sprawie.

Trze­ba było – dalej – wie­lu lat upo­rczy­wej wal­ki na forum mię­dzy­na­ro­do­wym, włą­cza­jąc w to pro­ce­du­ry prze­wi­dzia­ne w ramach Unii Euro­pej­skiej, by w koń­cu ogra­ni­czyć (ale tyl­ko ogra­ni­czyć wła­śnie) masa­kry wędrow­nych pta­ków, w czym celo­wa­ły zwłasz­cza Mal­ta, Wło­chy i połu­dnio­we regio­ny Francji.

Jeśli zresz­tą cho­dzi o Mal­tę, efekt oka­zał się ilu­zo­rycz­ny, gdyż polo­wa­nia trwa­ją tam nadal w naj­lep­sze, a pro­te­sty eko­lo­gów nie odno­szą skut­ku, gdyż zwy­czaj maso­we­go odstrza­łu wędrow­nych pta­ków (jak się obli­cza, pod­czas jesien­nych i wio­sen­nych prze­lo­tów ginie ich od kil­ku do kil­ku­na­stu milio­nów!) ma w tym kra­ju dłu­gą tradycję.

Niestety, nigdy nie potępił go Kościół katolicki, który cieszy się na Malcie wpływami porównywalnymi jedynie z pozycją, jaką ma w Irlandii oraz w Polsce,

zaś na apel, jaki przed kil­ko­ma laty nasza redak­cja wysia­ła do Waty­ka­nu z proś­bą o inter­wen­cję, nigdy nie otrzy­ma­li­śmy odpo­wie­dzi. Na kore­spon­den­cję doty­czą­cą tego pro­ble­mu nie zare­ago­wał tak­że euro­po­seł Mar­cin Libic­ki z PiS. do któ­re­go w ub. roku wyeks­pe­dio­wa­li­śmy plik mate­ria­łów doty­czą­cych tego pro­ble­mu. wie­dząc że na forum par­la­men­tu Euro­py pro­wa­dzi on wła­sną akcję mają­cą na celu zmu­sze­nie Mal­ty do prze­strze­ga­nia w tej mie­rze norm pra­wa mię­dzy­na­ro­do­we­go (co zasłu­gu­je na uzna­nie i szacunek).

Nie­ste­ty, pan poseł, wywo­dzą­cy się z arcy­ka­to­lic­kie­go nur­tu, widocz­nie uznał, że ze wzglę­du na nie­pra­wo­myśl­ną opi­nię, jaką cie­szy się „Nie­zna­ny Świat” w krę­gach świa­to­po­glą­do­wych, w któ­rych on sam się obra­ca, naj­wy­raź­niej mu z nami nie po dro­dze, mimo że prze­cież w takich, jak ta, sytu­acjach powi­nien decy­do­wać nad­rzęd­ny, wspól­ny wszyst­kim cel.

Trauma naszego świata - 05/2007
Ryba­cy z wio­ski Taji w zachod­niej Japo­nii wyła­wia­ją del­fi­ny z czer­wo­ne­go od krwi morza (1) – fot. Sea Shepherd

Nie tak daw­no (zob. publi­ka­cję Hań­ba, hań­ba, hań­ba w nr. 5 NŚ z 2006 r.⇒czy­taj) pisa­li­śmy o okrut­nych polo­wa­niach na foki w Kana­dzie, w trak­cie któ­rych masa­kru­je się tysią­ce tych cał­ko­wi­cie bez­bron­nych stwo­rzeń, cze­mu towa­rzy­szą akty bez­przy­kład­ne­go bestial­stwa (zda­rza się, że zabi­ja­ne maso­wo pal­ka­mi ssa­ki, a zwłasz­cza małe focz­ki, w chwi­li, gdy obdzie­ra się je ze skó­ry, jesz­cze żyją).

Sprawa ta wywołuje od wielu lat ogromne wzburzenie na całym świecie.

Nie­ste­ty, tak­że i to pań­stwo – jed­no z naj­więk­szych na Zie­mi – kie­ro­wa­ne pod jego adre­sem pro­te­sty ma za nic, tłu­ma­cząc tole­ro­wa­nie wspo­mnia­nych okrut­nych prak­tyk (doku­men­tu­ją­ce je zdję­cia oraz fil­my jeżą wło­sy na gło­wie) koniecz­no­ścią zapew­nie­nia swo­im ryba­kom źró­deł utrzymania.

Trauma naszego świata - 05/2007
Ryba­cy z wio­ski Taji w zachod­niej Japo­nii wyła­wia­ją del­fi­ny z czer­wo­ne­go od krwi morza (2) – fot. Sea Shepherd

Ostat­nio zaś – jak by i tego było mało – glo­bal­na sieć peł­na jest opi­sów i mate­ria­łów wizu­al­nych doty­czą­cych masa­kro­wa­nia del­fi­nów w Japo­nii. W spra­wie tego wyjąt­ko­wo odra­ża­ją­ce­go pro­ce­de­ru pro­kla­mo­wa­na zosta­ła nawet mię­dzy­na­ro­do­wa akcja pro­te­stu Act for Dolphins. Jak pisa­ła na ten temat 22 listo­pa­da ubr. Gaze­ta Wybor­cza: Od wrze­śnia do kwiet­nia ryba­cy z Kra­ju Kwit­ną­ce Wiśni zapę­dza­ją do płyt­kich zato­czek tysią­ce del­fi­nów, a potem zabi­ja­ją je macze­ta­mi, włócz­nia­mi czy pał­ka­mi. Naukow­cy twier­dzą, że czę­sto są one opra­wia­ne, kie­dy jesz­cze żyją. – To bar­dzo inte­li­gent­ne zwie­rzę­ta – mówi Lori Mari­no, neu­ro­bio­log z Uni­wer­sy­te­tu Emo­ry w Atlan­cie (USA). – Rozu­mie­ją, po co spy­cha się je w stro­nę brze­gu. Sądzi­my, że bar­dzo cierpią.

I dalej: – Umie­ra­ją dłu­go i w ogrom­nym bólu – doda­je dr Paul Boy­le, szef ame­ry­kań­skiej orga­ni­za­cji „The Oce­an Pro­ject”, któ­ra też zaan­ga­żo­wa­ła się w akcję ochro­ny del­fi­nów. Według przy­rod­ni­ków są one wyko­rzy­sty­wa­ne m.in. do pro­duk­cji kar­my dla zwie­rząt domo­wych, a tak­że afrodyzjaków.

Trauma naszego świata - 05/2007
Ryba­cy z wio­ski Taji w zachod­niej Japo­nii wyła­wia­ją del­fi­ny z czer­wo­ne­go od krwi morza (3) – fot. Sea Shepherd

Wła­dze w Tokio odpie­ra­ją zarzu­ty naukow­ców. Twier­dzą, że dorocz­ne łowy na del­fi­ny cie­szą się w Japo­nii bar­dzo dłu­gą tra­dy­cją i są waż­ne z przy­czyn nie tyl­ko eko­no­micz­nych, ale tak­że kul­tu­ro­wych. – Sta­ra­my się ogra­ni­czyć ich cier­pie­nia, ale zabi­ja­nie zwie­rząt zawsze będzie zwią­za­ne z okru­cień­stwem – twier­dzi Taku­mi Fuku­da, atta­ché ds. rybo­łów­stwa amba­sa­dy Japo­nii w USA. Przy­rod­ni­cy z akcji „Act for Dolphins” zbie­ra­ją pod­pi­sy pod pety­cją do japoń­skie­go rzą­du o zaprze­sta­nie polowań.

Cyniczna wypowiedź przedstawiciela dyplomacji japońskiej jest szczególnie wstrząsająca,

jeśli uświa­do­mi­my sobie, iż z danych publi­ko­wa­nych przez orga­ni­za­cje eko­lo­gicz­ne wyni­ka, że ofia­rą orga­ni­zo­wa­nych w Japo­nii okrut­nych polo­wań pada co roku ok. 20 tysię­cy del­fi­nów (zob. szo­ku­ją­ce zdję­cia). Nie­ste­ty – jak widać, tak­że i to pań­stwo pozo­sta­je głu­che na ofi­cjal­ne mię­dzy­na­ro­do­we protesty.

Przy­po­mi­na­jąc, że del­fi­ny są jed­ny­mi z naj­in­te­li­gent­niej­szych, a zara­zem naj­bar­dziej przy­jaź­nie uspo­so­bio­nych wobec ludzi ssa­ków – uczest­ni­cy forów inter­ne­to­wych wysu­wa­ją w związ­ku z tym róż­ne propozycje.

Nie­któ­rzy postu­lu­ją, by maso­wo boj­ko­to­wać japoń­skie towa­ry (zwłasz­cza samo­cho­dy). Inni zwra­ca­ją uwa­gę, że

kultury azjatyckie mają okrucieństwo głęboko zakodowane w swej tradycji,

w związ­ku z czym wal­ka ze wspo­mnia­nym hanieb­nym pro­ce­de­rem, któ­re­go usi­łu­ją bro­nić przed­sta­wi­cie­le tego pań­stwa (wypo­wiedź japoń­skie­go atta­ché trze­ba uznać po pro­stu za skan­da­licz­ną) jest ska­za­na na nie­po­wo­dze­nie. Czy ozna­cza to jed­nak, że z podob­ny­mi sytu­acja­mi mamy się godzić i mil­czeć w obli­czu nie­ludz­kich zacho­wań oraz praktyk?

Masa­kry fok, del­fi­nów, wędrow­nych pta­ków oraz innych stwo­rzeń muszą zostać powstrzy­ma­ne przy uży­ciu wszel­kich dostęp­nych środ­ków. I nikt i nic nie zwal­nia nas z obo­wiąz­ku ich publicz­ne­go pięt­no­wa­nia – tak, by ci, któ­rzy dopusz­cza­ją się okru­cień­stwa, uspra­wie­dli­wia­ją je, sank­cjo­nu­ją czy choć­by tole­ru­ją, zosta­li dotknię­ci cywi­li­za­cyj­nym ostracyzmem.

Innej dro­gi nie ma.

Tagi: NŚ 05/07zwierzęta
Podziel sięTweetnijWyślij
Marek Rymuszko

Marek Rymuszko

(1948-2019) - twórca koncepcji redakcyjnej miesięcznika „Nieznany Świat” i przez 30 lat jego redaktor naczelny. Reporter, pisarz, publicysta. Absolwent studiów prawniczych i dziennikarskich. Długoletni dziennikarz tygodnika „Prawo i Życie” oraz współpracownik wielu czasopism i serii wydawniczych. Laureat kilkudziesięciu nagród w ogólnopolskich konkursach reporterskich. W 1986 r. za całokształt dorobku w dziedzinie reportażu uhonorowany najbardziej cenioną w środowisku Nagrodą im. Ksawerego Pruszyńskiego. Autor książek: Sprawa osobista (1979), Miejsce na górze (1983), Paralaksa (1984), Wielka zasadzka (1984), Noc komety (1988), Schody (1988 - wyróżnienie "Życia Literackiego" za najlepszą książkę reporterską roku), Nieuchwytna Siła (1989; we współautorstwie z Anną Ostrzycką), Bajki polskie. Reportaże sądowe (1990), Złamana lanca (1991), Powrót Nieuchwytnej Siły (1994; również we współautorstwie z A. Ostrzycką), Polskie życie po życiu. Relacje ludzi uratowanych ze stanu śmierci klinicznej (1998), Przypadki metafizyczne (2002), 111 filmów z duszą. Metafizyka w kinie (2015) oraz kilkunastu pozycji wydrukowanych w KAW-owskiej serii „Ekspres Reporterów”. W 1989 r. w Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku odbyła się premiera jego sztuki Kołysanka. Był też współautorem scenariusza do filmu Wielka majówka (1981) w reżyserii Krzysztofa Rogulskiego. Wieloletni prezes ogólnopolskiej organizacji reportarzystów – Stowarzyszenia Krajowy Klub Reportażu.

Zaloguj się, aby skomentować

W numerze

Nieznany Świat 03/2023

Nieznany Świat 03/2023 (387)

Nieznany Świat 02/2023

Nieznany Świat 02/2023 (386)

Prenumerata NŚ 2023 Prenumerata NŚ 2023 Prenumerata NŚ 2023
Dlaczego stare religie muszą odejść
Podcasty

Dlaczego stare religie muszą odejść?

24 marca 2022
50 min
Odtwórz
  • Dodaj do kolejki
  • Udostępnij
    Facebook Twitter E-mail
Nieznany Świat

Pismo tych, którzy myślą, czują i widzą więcej.

Wydawnictwo "Nieznany Świat" sp. j.
Anna Ostrzycka-Rymuszko
ul. Kielecka 28 lok. 2, 02-530 Warszawa
tel. 22 849-77-38

Księgarnia-Galeria NIEZNANY ŚWIAT

Księgarnia stacjonarna:
ul. Kredytowa 2, 00-062 Warszawa,
tel. 22 827 93 49

Linki

  • FAQ - najczęściej zadawane pytania
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Regulaminy
  • Newslleter
  • Wydanie elektroniczne NŚ
  • Prenumerata NŚ
  • Sklep KGNŚ

Ostatnie wpisy

  • Przyśpieszający Wszechświat
  • Mandala Plutona
  • Fermion Weyla: zmierzch elektroniki jaką znamy?
  • W czym tkwi siła rytuału?
  • Czy nasze narodziny to początek snu?
  • Mikrochimeryzm – zdumiewający fenomen macierzyństwa

Kategorie

  • APELE!
  • Artykuły
  • Astrologia
  • Bracia Mniejsi
  • Felietony
  • Filmoteka NŚ
  • Galeria portretów NŚ
  • Historia
  • IN MEMORIAM
  • Inne
  • Lektury NŚ
  • Nagrody NŚ
  • Natura
  • Nauka & Kosmos
  • Newsy
  • Okiem Anny
  • Patronaty NŚ
  • Podcasty
  • PROMOCJA
  • Rozwój duchowy
  • Spotkania NŚ
  • Teorie spiskowe
  • UFO & ET
  • Video
  • W numerze
  • Wywiady
  • Zdrowie
  • Zjawiska PSI
  • Życie po zyciu

© 2021 - 2022 Nieznany Świat - Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone.
Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Start
  • W numerze
  • E‑wydanie
  • Artykuły
    • Astrologia
    • Felietony
    • Natura
    • Nauka & Kosmos
    • Newsy
    • PROMOCJA
    • Historia
    • Rozwój duchowy
    • Teorie spiskowe
    • UFO & ET
    • Wywiady
    • Zdrowie
    • Zjawiska PSI
    • Życie po zyciu
  • Czytaj NŚ
    • Jak czytać NŚ?
    • O nas
    • Nasi autorzy
    • Kontakt
  • Społeczność
    • Okiem Anny
    • Spotkania NŚ
    • APELE!
    • Bracia Mniejsi
    • Galeria portretów NŚ
    • IN MEMORIAM
    • Nagrody NŚ
  • Polecamy
    • Filmoteka NŚ
    • Lektury NŚ
  • Podcasty
  • Video
  • Sklep KGNŚ

© 2021 - 2022 Nieznany Świat - Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone.
Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.

Witamy z powrotem!

Zaloguj się - Facebook
Zaloguj się - Google
LUB

Zaloguj się na swoje konto

Zapomniałem hasła Załóż konto

Załóż nowe konto!

Zarejestruj się - Facebook
Zarejestruj się - Google
LUB

Wypełnij poniższe pola aby się zarejestrować

*Rejestrując się w naszej witrynie, akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności.
Wszystkie pola są wymagane. Zaloguj

Zresetuj swoje hasło

Podaj email lub nazwę użytkownika aby zresetować hasło.

Zaloguj
Ta strona korzysta z plików cookie. Kontynuując korzystanie z tej witryny, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Odwiedź naszą Politykę prywatności.
Czy na pewno chcesz odblokować ten wpis?
Pozostało odblokowań : 0
Czy na pewno chcesz anulować subskrypcję?
-
00:00
00:00

Kolejka

Update Required Flash plugin
-
00:00
00:00