Nieznany Świat
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

Brak produktów w koszyku.

  • Zaloguj
  • Rejestracja
  • Start
  • W numerze
  • E‑wydanie
  • Artykuły
    • Astrologia
    • Felietony
    • Historia
    • Natura
    • Nauka & Kosmos
    • Newsy
    • PROMOCJA
    • Rozwój duchowy
    • Teorie spiskowe
    • UFO & ET
    • Wywiady
    • Zdrowie
    • Zjawiska PSI
    • Życie po zyciu
    • Inne
  • Czytaj NŚ
    • Jak czytać NŚ?
    • O nas
    • Nasi autorzy
    • Kontakt
  • Społeczność
    • Okiem Anny
    • Spotkania NŚ
    • Nagrody NŚ
    • APELE!
    • Bracia Mniejsi
    • Galeria portretów NŚ
    • IN MEMORIAM
  • Polecamy
    • Filmoteka NŚ
    • Lektury NŚ
  • Podcasty
  • Video
  • Sklep KGNŚ
SUBSKRYPCJA
Nieznany Świat
  • Start
  • W numerze
  • E‑wydanie
  • Artykuły
    • Astrologia
    • Felietony
    • Historia
    • Natura
    • Nauka & Kosmos
    • Newsy
    • PROMOCJA
    • Rozwój duchowy
    • Teorie spiskowe
    • UFO & ET
    • Wywiady
    • Zdrowie
    • Zjawiska PSI
    • Życie po zyciu
    • Inne
  • Czytaj NŚ
    • Jak czytać NŚ?
    • O nas
    • Nasi autorzy
    • Kontakt
  • Społeczność
    • Okiem Anny
    • Spotkania NŚ
    • Nagrody NŚ
    • APELE!
    • Bracia Mniejsi
    • Galeria portretów NŚ
    • IN MEMORIAM
  • Polecamy
    • Filmoteka NŚ
    • Lektury NŚ
  • Podcasty
  • Video
  • Sklep KGNŚ
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Nieznany Świat
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Start Społeczność Okiem Anny

Zimowy czar

Okiem Anny (5)

Autor: Anna Ostrzycka-Rymuszko
17 stycznia 2023
Przeczytasz w 7 min.
0 0
0
Zimowy czar

Obraz Anny Blachy

W połowie grudnia doświadczyliśmy na krótko prawdziwej zimy, z jej pięknem, jak również utrudnieniami. W niektórych rejonach świata daje się zaskoczonym ludziom we znaki.

Czy potra­fi­my na co dzień odczuć pięk­no, jakie wraz z Panem Mro­zem kreu­je Kró­lo­wa Śnie­gu, nacie­szyć się nim, delek­to­wać? Czy zapę­dze­ni w codzien­no­ści jesz­cze postrze­ga­my zwy­kłe – a jed­no­cze­śnie jak­że nie­zwy­kłe pięk­no Natu­ry? A prze­cież NIEZNANY ŚWIAT jest pismem tych, któ­rzy myślą, czu­ją i widzą wię­cej. Zatem takim wła­śnie oso­bom dedy­ku­ję baśnio­wą, zimo­wą reflek­sję Anny Bla­chy, naszej wier­nej Czy­tel­nicz­ki, któ­ra nie raz gości­ła na łamach miesięcznika.

Oso­bi­ście lubię napa­wać się taki­mi ścię­ty­mi mro­zem nastro­ja­mi – pod warun­kiem jed­nak, że potem moż­na wygrzać się w domo­wym zaciszu.

PRZECZYTAJ TAKŻE

Dorota Worobiec uduchowione powieści

Dorota Worobiec uduchowione powieści

Refleksje z przełomu roku: Nie dajmy się biedzie i głupocie

Refleksje z przełomu roku: Nie dajmy się biedzie i głupocie

PANI ZIMA

Śnieg pada cicho
Puch swój ułożył
Na gałąz­kach na pniach
Bie­lą zmie­nia sza­rość dnia…

Zapa­mię­ta­łam na zawsze nie­spo­dzian­kę Pani Zimy – mały, gdzie było tyl­ko kil­ka­dzie­siąt drze­wek, lasek – do tej pory sza­ry i smut­ny, pozba­wio­ny kolo­ro­wych liści. Zaja­śniał bia­ły­mi od śnie­gu pnia­mi oraz gałąz­ka­mi. Tak wie­le lat temu baśnio­wy i tajem­ni­czy stał się ten nie­wiel­ki las, któ­ry pokry­ła szadź… nie­za­po­mnia­ny widok. Wszyst­kie kona­ry, małe i duże, były opa­tu­lo­ne bia­łą sza­dzią, a kolo­ra­mi tęczy lśni­ły kro­pel­ki lodu na koń­cu każ­dej gałązki.

Dziękuję Pani Zimo! Takiego zjawiska nie zobaczymy nigdy w innej porze roku!

Gdy nadej­dzie czas jej odwie­dzin, zdu­mie­ni oglą­da­my świat, któ­ry nie przy­po­mi­na ani wio­sny, ani lata, ani nie­daw­nej jesie­ni. Pani Jesień zabra­ła swo­ją pur­pu­rę i zło­to, zosta­wi­ła sza­rość zie­mi, drze­wa bez liści, znikł urok jej barw.

Nie widzi­my kie­dy te Panie prze­ka­zu­ją sobie atry­but wła­dzy, tajem­ni­czą różdż­kę, któ­rą zmie­nia­ją pory roku. Ale coraz czę­ściej cięż­kie chmu­rzy­ska prze­ta­cza­ją się po nie­bie, przy­spie­sza­jąc zmrok. Potrzeb­ny jest cie­pły płaszcz, czap­ka i ręka­wicz­ki, ogień pło­ną­ce­go pola­na w komin­ku… i śpie­wa­ją­cy świerszcz – nasz zimo­wy gość…

Cie­pło pły­ną­ce z komin­ka pozwo­li­ło mi na chwi­lę zapo­mnieć, że na dwo­rze roz­go­ścił się Pan Mróz, nie­od­łącz­ny towa­rzysz Pani Zimy… a w pre­zen­cie na oknach malu­je bia­łe, zimo­we kwia­ty, pięk­ne, nie­po­wta­rzal­ne, zachwy­ca­ją­ce… To znak od tej damy – iż jest nie­da­le­ko – ale zimo­wych kwia­tów nie zerwę, nie wsta­wię do wazonu…

Na nie­bie roz­świe­tli­ła się poświa­ta zorzy polar­nej, mie­nią­ca się kolo­ra­mi szma­rag­du, błę­ki­tu, różu. Pło­ną zim­nym bla­skiem lam­py zawie­szo­ne na saniach. Zja­wi­ła się Kró­lo­wa śnie­gu, lodu, wichrów i śnież­nej burzy. Na powi­ta­nie, wład­czy­ni bia­łej prze­strze­ni ski­nę­ła mi ręką, nie, nie zapo­mnia­łam o niej, ale nie mogę być za bli­sko, zamar­z­ła­bym.… Potęż­ne reni­fe­ry są zaprzę­żo­ne do sań Pani Zimy, gdy zwie­dza swo­ją posia­dłość roz­cią­ga­ją­cą się poza Kołem Podbiegunowym.

Zimo­we kwiaty

Mróz zawie­sza
Sople na dachu
Na szy­bach
Malu­je zimo­we kwiaty
Nie zerwę ich
Nie wsta­wię
do wazonu…i

Opusz­cza swój prze­pięk­ny Lodo­wy Pałac, cudow­ną budow­lę, roz­świe­tlo­ną polar­ną zorzą. Ścia­ny lodu prze­świe­ca­ją mie­nią­cym się tęczo­wo szma­rag­dem w róż­nych odcie­niach, rów­nież błę­ki­tu i różu. Świa­tło prze­pły­wa na wszyst­kich pozio­mach pała­cu, w cał­ko­wi­tej ciszy dnia i nocy polar­nej. Wra­że­nie potę­gu­ją wspa­nia­łe kolum­ny i tara­sy, krę­te scho­dy. Lodo­we kwia­ty wypeł­nia­ją wazo­ny – to Mróz, archi­tekt, arty­sta – z lodu stwo­rzył wspa­nia­łą sie­dzi­bę dla Kró­lo­wej. Tyl­ko mro­zy, wichry i zawie­je śnież­ne oraz bia­łe niedź­wie­dzie mają tu pra­wo odwie­dzin. Wład­czy­ni ma do swej dys­po­zy­cji kwar­tał roku, któ­ry spę­dza z dala od swej sie­dzi­by, za Kołem Polarnym.

Teraz najchętniej wybiera się na rozległe połoniny, w lasy, góry i bezkresne przestrzenie Oceanu Lodowatego.

Zwie­dza świat w swych krysz­ta­ło­wych saniach, ozdo­bio­nych mie­nią­cy­mi się dia­men­ci­ka­mi zasty­głych kro­pli lodu. Cza­sem pozwo­li – gdy słon­ko przy­świe­ca – zoba­czyć na śnie­gu roz­sy­pa­ne, tęczo­we kora­le. Jest boga­tą wład­czy­nią, ma roz­le­głe wło­ści pod­bie­gu­no­wych kra­in. Ubra­na w śnież­ny płaszcz pod­bi­ty futrem bia­łych niedź­wie­dzi, otu­lo­na sza­lem z mgły, w sza­lo­nym zaprzę­gu reni­fe­rów i wichru, pil­nu­je swo­ich ziem. Czas i prze­strzeń ma ści­śle okre­ślo­ny. Jest kró­lo­wą, daje nam tyle pięk­na, ale dla tych co nie sza­nu­ją jej praw – bywa okrut­na – pod­czas sil­nych mro­zów lub burzy śnież­nej. Trze­ba wie­dzieć, że mro­zy i zawie­je, naj­le­piej prze­cze­kać w domo­wym zaci­szu przy cie­płym komin­ku i świą­tecz­nej cho­in­ce… Ina­czej zimu­ją rośli­ny, któ­re głę­bo­ko w zie­mi śpią otu­lo­ne war­stwą puszy­ste­go śnie­gu, cze­ka­jąc na przy­by­cie Pani Wiosny.

Daw­no temu, odwie­dzi­li­śmy Panią Zimę nad Odrą, by zoba­czyć pły­ną­ce kry. Rze­ka niby ta sama, ale jej nurt pokry­ty krą, poka­zał nam nie­zwy­kłe zja­wi­sko – zama­rza­ją­cą wodę. Tafle poła­ma­ne­go lodu pły­nę­ły szyb­ko, two­rząc róż­nej wiel­ko­ści pra­wie okrą­głe, bia­łe, gru­be tac­ki… Wyglą­da­ły jak sobót­ko­we wian­ki, tyl­ko bra­ko­wa­ło na nich świe­czek… sły­chać było chru­pot ocie­ra­ją­cych się o sie­bie lodo­wych tafli. Tem­pe­ra­tu­ra była bar­dzo niska – przez kil­ka dni ok. minus 20 stop­ni… Ot, kil­ka­na­ście minut zachwy­tu nad moż­li­wo­ścia­mi Królowej.

Skinienie różdżki i świat nie jest taki sam!

Mgnie­nie
Spoj­rzyj wieczorem
Gdy wsta­je cisza
Milion gwiazd świeci
Każ­da kolorem
Mru­ga
Ani to błyski
Zorzy szma­rag­du
To tyl­ko mgnienie
Chwi­li ulotnej
Kosmo­su
A wszyst­ko stoi…
I…leci.…

Bia­ły szal, któ­ry zgu­bi­ła jadąc sania­mi, oka­zał się gęstą mgłą, w jaką wpa­dli­śmy wra­ca­jąc z wyciecz­ki. Minę­li­śmy most na Odrze i zaplą­ta­li­śmy się w mlecz­ną watę, oble­pia­ją­cą pojazd. Nie widać było nawet ręki kie­row­cy, któ­ry wyszedł, by spraw­dzić co się dzie­je. Sytu­acja sta­ła­by się bar­dzo nie­bez­piecz­na, gdy­by nad­jeż­dżał inny samo­chód z prze­ciw­nej strony.

Wycie­racz­ki nie usu­wa­ją mgły. Świa­tła też jej nie prze­bi­ja­ją. Stać tak dłu­żej nie moż­na, bo tem­pe­ra­tu­ra jest minu­so­wa, trze­ba się rato­wać! Mogę tyl­ko wysiąść i iść środ­kiem pasa, tak pilo­tu­jąc kie­row­cę. Krok za kro­kiem, koło za kołem, by wydo­być się z mlecz­nej mgły i po kil­ku­dzie­się­ciu metrach takiej dro­gi uzy­skać wresz­cie lep­szą widocz­ność. Wes­tchnie­nie ulgi, na szczę­ście nic nie jecha­ło z prze­ciw­ne­go kierunku…

Za chwilę po mgle nie było śladu, ale dla mnie trwała ona wieki… Dziękuję Pani Zimo! Jednak byłaś nam przychylna. I nie gub więcej swego szala.…

Pamię­tam też pew­ną mroź­ną gru­dnio­wą noc, choć upły­nę­ło wie­le lat. Była wid­na a skrzy­pią­cy śnieg pod buta­mi mówił o niskiej tem­pe­ra­tu­rze. Musia­ły­śmy przejść oko­ło kilo­me­tra do domu. Biel obsy­pa­nych śnie­giem drzew roz­ja­śnia­ła wid­no­krąg. Błysz­czą­ce srebr­no-dia­men­to­wo nad gło­wą gwiaz­dy migo­ta­ły i two­rzy­ły razem z cza­szą nie­bo­skło­nu gra­na­to­wo-błę­kit­ną poświa­tę wokół nas. Były­śmy tyl­ko my, uśpio­ne domy, drze­wa otu­lo­ne szro­nem i cisza jaką ma tyl­ko wieś…

Mru­ga­ją­ce gwiaz­dy spra­wia­ły wra­że­nie, że toczą mię­dzy sobą roz­mo­wy, tyl­ko my ich nie sły­szy­my. Są na wycią­gnię­cie ręki, tuż obok, bli­sko… Dopie­ro wte­dy uzmy­sło­wi­łam sobie ogrom i otchłań ota­cza­ją­ce­go nas Wszech­świa­ta, tam dale­ko – n a d n a m i. My to malut­kie krop­ki, wobec milio­nów bły­ska­ją­cych dia­men­ta­mi iskier gwiazd!

Niesamowite wrażenie przeniesienia się w świat baśniowości, co potęgował gwiazdozbiór Oriona, najpiękniejszy układ gwiazd, widoczny zimą w naszych szerokościach geograficznych.

Zimo­wy Orion też pro­wa­dził mnie wie­czo­rem z pra­cy, gdy wra­ca­łam do domu z dru­giej zmia­ny. Był zawsze ze mną, jeśli nie nastą­pi­ło zachmu­rze­nie. Zawsze widocz­ny mimo oświe­tlo­nych ulic. Doda­wał mi otu­chy i odwa­gi. Dziś też go widzę na zimo­wym nie­bie wita­jąc jak dobre­go znajomego.

„.…Tyś Pan wszyst­kie­go, tyś nie­bo zbudował
I zło­te­mi gwiaz­da­mi ślicz­nieś uhaftował…”
Jan Kocha­now­ski „Pieśń XXV”.

Gwiaz­dy są z nami. Gdy tyl­ko czło­wiek spoj­rzał w bez­chmur­ne nie­bo, zauwa­żył zmia­ny ich poło­że­nia w zależ­no­ści od pory roku. Korzy­stał z tej obser­wa­cji pod­czas wędrow­ne­go życia, jakie pro­wa­dził. Pod­po­wia­da­ły mu one, kie­dy zaczy­nać, a kie­dy koń­czyć zbio­ry. Poka­zy­wa­ły upływ cza­su. Ste­ro­wa­ły rocz­nym ryt­mem życia.

Nasza naj­waż­niej­sza gwiaz­da – Słoń­ce – okre­śla­ła upływ cza­su, wyzna­cza­ła dzień i noc. Pro­mie­nio­wa­niem otu­la­ła Zie­mię m.in. strze­gąc przed groź­nym pro­mie­nio­wa­niem z głę­bin kosmosu.

Kosmos jest znie­wa­la­ją­cym zja­wi­skiem, ale nie zaanek­to­wał nasze­go zachwy­tu nad noc­nym nie­bem, usła­nym gwiaz­da­mi widzia­ny­mi z Zie­mi. Peł­no w nim zaga­dek, wciąż nie­roz­wią­za­nych… im więk­sza jest nasza wie­dza, tym – bar­dziej uświa­da­mia­my sobie ogrom naszej niewiedzy…

Towa­rzy­szy nam mit, że wraz z naro­dze­niem czło­wie­ka poja­wia się nowa gwiaz­da… Gwiaz­dy decy­do­wa­ły o losie, prze­zna­cze­niu, szczę­ściu, w zależ­no­ści od tego, pod jaką się uro­dzi­li­śmy… Słoń­ce nie zacho­dzi ani nie wscho­dzi, wie­my to od daw­na, co nie prze­szka­dza nam zachwy­cać się tym zja­wi­skiem rano i wieczorem…

Starożytna astrologia czytała w gwiazdach i wieszczyła o powodzeniu czy klęskach.

Była nauką wykła­da­ną na uni­wer­sy­te­tach. To z niej wywo­dzi się powa­ża­na dziś astro­no­mia. Sta­wia­ne horo­sko­py, nawet obec­nie, nio­są sta­ro­żyt­ną wie­dzę o czło­wie­ku… Na co dzień nie zasta­na­wia­my się, że pla­ne­ta Zie­mia wraz z nami leci w prze­strze­ni kosmicz­nej z ogrom­ną szyb­ko­ścią – mknie­my pra­wie 26,39 km na sekun­dę, a śred­nia jej odle­głość od Słoń­ca to 149,6 mln​.km… Rok świetl­ny to odle­głość poko­na­na przez świa­tło w cią­gu roku, czy­li oko­ło 9,5 bilio­na km. W tej kosmicz­nej podró­ży trze­ba się liczyć z aste­ro­ida­mi, kome­ta­mi, któ­re gro­żą róż­ne­go rodza­ju kata­kli­zma­mi… a tak nie daw­no wie­rzo­no, że kamie­nie nie mogą spa­dać z nie­ba.… bo ich tam nie ma.

Gwiazdy pasa Oriona to:
  • Min­ta­ka (znaj­du­je się w odle­gło­ści 815 lat świetl­nych), • Aln­liam – środ­ko­wa gwiaz­da ( jej świa­tło docie­ra do nas po 1630 latach świetl­nych), • Alni­tak – trze­cia gwiaz­da (dzie­li nas odle­głość 148 lat świetl­nych). (Wiki­pe­dia)

Orio­ni­dy – to roje mete­ory­tów powsta­łych z kome­ty Hal­leya, a znaj­du­ją­cych się w pół­noc­no-wschod­niej czę­ści gwiaz­do­zbio­ru. Spa­da­ją­ce gwiaz­dy może­my obser­wo­wać oko­ło 21 października.

Orion zawsze będzie mnie zachwy­cał, nie­za­leż­nie czy to w aspek­cie astro­lo­gii, czy astro­no­mii. Cze­kam na zimo­we noc­ne nie­bo i wraz z prze­szły­mi lub przy­szły­mi poko­le­nia­mi, wie­rząc, że tak będzie po wie­ki, a ktoś – gdy będą spa­dać gwiaz­dy – wypo­wie życzenie…

Jeste­śmy czę­ścią Kosmo­su – czę­ścią Natu­ry na Zie­mi, zamiesz­ku­je­my naszą pla­ne­tę, ona nas chro­ni, i na razie mamy ją – jed­ną jedyną!

Anna Bla­cha (12.XII.2022 r.)

Tagi: Okiem Anny
Podziel sięTweetnijWyślij
Anna Ostrzycka-Rymuszko

Anna Ostrzycka-Rymuszko

Redaktor Naczelna miesięcznika "Nieznany Świat".

Zaloguj się, aby skomentować

W numerze

Nieznany Świat 03/2023

Nieznany Świat 03/2023 (387)

Nieznany Świat 02/2023

Nieznany Świat 02/2023 (386)

Prenumerata NŚ 2023 Prenumerata NŚ 2023 Prenumerata NŚ 2023
Książki o Przemianach - Igor Witkowski
Podcasty

Książki o Przemianach

12 grudnia 2021
28 min
Odtwórz
  • Dodaj do kolejki
  • Udostępnij
    Facebook Twitter E-mail
Nieznany Świat

Pismo tych, którzy myślą, czują i widzą więcej.

Wydawnictwo "Nieznany Świat" sp. j.
Anna Ostrzycka-Rymuszko
ul. Kielecka 28 lok. 2, 02-530 Warszawa
tel. 22 849-77-38

Księgarnia-Galeria NIEZNANY ŚWIAT

Księgarnia stacjonarna:
ul. Kredytowa 2, 00-062 Warszawa,
tel. 22 827 93 49

Linki

  • FAQ - najczęściej zadawane pytania
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Regulaminy
  • Newslleter
  • Wydanie elektroniczne NŚ
  • Prenumerata NŚ
  • Sklep KGNŚ

Ostatnie wpisy

  • Przyśpieszający Wszechświat
  • Mandala Plutona
  • Fermion Weyla: zmierzch elektroniki jaką znamy?
  • W czym tkwi siła rytuału?
  • Czy nasze narodziny to początek snu?
  • Mikrochimeryzm – zdumiewający fenomen macierzyństwa

Kategorie

  • APELE!
  • Artykuły
  • Astrologia
  • Bracia Mniejsi
  • Felietony
  • Filmoteka NŚ
  • Galeria portretów NŚ
  • Historia
  • IN MEMORIAM
  • Inne
  • Lektury NŚ
  • Nagrody NŚ
  • Natura
  • Nauka & Kosmos
  • Newsy
  • Okiem Anny
  • Patronaty NŚ
  • Podcasty
  • PROMOCJA
  • Rozwój duchowy
  • Spotkania NŚ
  • Teorie spiskowe
  • UFO & ET
  • Video
  • W numerze
  • Wywiady
  • Zdrowie
  • Zjawiska PSI
  • Życie po zyciu

© 2021 - 2022 Nieznany Świat - Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone.
Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Start
  • W numerze
  • E‑wydanie
  • Artykuły
    • Astrologia
    • Felietony
    • Natura
    • Nauka & Kosmos
    • Newsy
    • PROMOCJA
    • Historia
    • Rozwój duchowy
    • Teorie spiskowe
    • UFO & ET
    • Wywiady
    • Zdrowie
    • Zjawiska PSI
    • Życie po zyciu
  • Czytaj NŚ
    • Jak czytać NŚ?
    • O nas
    • Nasi autorzy
    • Kontakt
  • Społeczność
    • Okiem Anny
    • Spotkania NŚ
    • APELE!
    • Bracia Mniejsi
    • Galeria portretów NŚ
    • IN MEMORIAM
    • Nagrody NŚ
  • Polecamy
    • Filmoteka NŚ
    • Lektury NŚ
  • Podcasty
  • Video
  • Sklep KGNŚ

© 2021 - 2022 Nieznany Świat - Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone.
Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.

Witamy z powrotem!

Zaloguj się - Facebook
Zaloguj się - Google
LUB

Zaloguj się na swoje konto

Zapomniałem hasła Załóż konto

Załóż nowe konto!

Zarejestruj się - Facebook
Zarejestruj się - Google
LUB

Wypełnij poniższe pola aby się zarejestrować

*Rejestrując się w naszej witrynie, akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności.
Wszystkie pola są wymagane. Zaloguj

Zresetuj swoje hasło

Podaj email lub nazwę użytkownika aby zresetować hasło.

Zaloguj
Ta strona korzysta z plików cookie. Kontynuując korzystanie z tej witryny, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Odwiedź naszą Politykę prywatności.
Czy na pewno chcesz odblokować ten wpis?
Pozostało odblokowań : 0
Czy na pewno chcesz anulować subskrypcję?
-
00:00
00:00

Kolejka

Update Required Flash plugin
-
00:00
00:00