ARKA OGNIA czyli Ogień w 5 odsłonach

Według chińskiego słonecznego kalendarza 4 lutego 2024 r. rozpoczął się okres dziewiąty. Kalendarz lunarny wyznaczył nieco późniejszą datę – 10 lutego 2024. Wtedy wypada nów Księżyca. Zatem najbliższe 20 lat należy do elementu ognia. Południowa brama świata, która jest królestwem tego żywiołu, została szeroko otwarta. Zwłaszcza dla artystów, pisarzy, ludzi kina, teatru, mody i całej sfery świata sztuki. Redakcje czasopism, gazet i wydawnictw książkowych, podobnie jak i cały duchowy oraz metafizyczny świat, będą miały czas prosperity. Prym będą wiodły obrazy, fotografia i sztuki wizualne

Góra Ludwiki – ziemski aspekt Ognia

Żywioł Ognia two­rzy żywioł Zie­mi. Ogień pozo­sta­wia popio­ły, któ­re są bazą i fun­da­men­tem dla powsta­ją­cej zie­mi. Gdy na tak przy­go­to­wa­ny grunt tra­fi dobre ziar­no, to w tym miej­scu wyro­śnie coś wyjąt­ko­we­go i pięk­ne­go. Miej­sce takie znaj­du­je się w Mało­pol­sce, nie­da­le­ko Jor­da­no­wa, na Górze Ludwi­ki. Na trzech hek­ta­rach zie­mi, po połu­dnio­wej, sło­necz­nej stro­nie wzgó­rza, sym­bo­li­zu­ją­cej żywioł ognia, znaj­du­je się eko-far­ma nale­żą­ca do Fun­da­cji Tera­pia Homa. 

Fun­da­cja zaku­pi­ła tę zie­mię jako nie­użyt­ki rol­ne V i VI kla­sy, o niskim pH, tak sil­nie zakwa­szo­ne, że nic nie chcia­ło tam rosnąć. Po kil­ku latach pro­wa­dze­nia prak­tyk ognia oraz zasto­so­wa­niu zasa­dy rezo­nan­su magne­tycz­ne­go zie­mi, miej­sce to sta­ło się rajem, zadzi­wia­jąc jako­ścią i wie­lo­ścią plonów. 

PRZECZYTAJ TAKŻE

WOW! Jesteś WWO?

Duch Taty

Wszyst­ko to odby­wa­ło się i nadal się dzie­je w wyni­ku pro­ce­su natu­ral­ne­go, bez jakie­go­kol­wiek udzia­łu nawo­zów sztucz­nych. To stre­fa wol­na od GMO. Uzy­ska­ny cer­ty­fi­kat jako­ści świad­czy o tym, że takie dzia­ła­nia dają bar­dzo wymier­ne, korzyst­ne rezul­ta­ty. Potra­fią odno­wić, rekul­ty­wo­wać zie­mię, jak rów­nież dać zdro­we, pięk­ne warzy­wa i owo­ce, któ­re dla więk­szo­ści ogrod­ni­ków pozo­sta­ją w sfe­rze marzeń.

Gdy Jaro­sław Bizberg współ­za­ło­ży­ciel Fun­da­cji Tera­pia Homa, któ­ry od 29 lat współ­two­rzy pierw­szą w Pol­sce mię­dzy­na­ro­do­wą eko-wio­skę, opar­tą na tera­pii Homa i prak­ty­kach ognia opo­wia­da o żywio­le ognia zmie­nia się jego mimi­ka, tembr gło­su, mowa cia­ła i sta­je się… nie­zwy­kle uduchowiony.

Wyda­je się, że szef fun­da­cji sto­su­je zasa­dę rezo­nan­su magne­tycz­ne­go nie tyl­ko w odnie­sie­niu do zie­mi, ale tak­że do ludzi. Uczest­ni­cy przy­je­cha­li w to miej­sce z dzie­wię­ciu kra­jów: Pol­ski, Sta­nów Zjed­no­czo­nych, Irlan­dii, Austrii, Nie­miec, Austra­lii, Czech, Sło­wa­cji, Peru. To licz­ba ana­lo­gicz­na do obec­ne­go, 9 okre­su cza­su, i 9 pól magicz­ne­go kwa­dra­tu. Zamiesz­ka­li na Górze Ludwi­ki, zauro­cze­ni prze­strze­nią, ogro­dem Man­da­la, wido­kiem pasma Tatr oraz budo­wa­nym ośrod­kiem edu­ka­cyj­no – eko­lo­gicz­nym Cen­trum Świa­tła. Każ­de­go dnia spę­dza­ją czas na roz­mo­wach, pra­cy i zaba­wie. Nie ma dla nich barier kul­tu­ro­wych, języ­ko­wych czy wyzna­nio­wych. Nie ist­nie­je żad­na Wie­ża Babel!