Zapraszamy Czytelników w kraju i zagranicą na to szczególne spotkanie medytacyjne, będące manifestacją rzeczywistości. Tym razem przewodnikiem po zmienionym stanach świadomości będzie Paweł Byczuk (po mistrzowsku prowadzący na kanale YouTube cotygodniowe Medytację Obfitości i Transformacji) 30 grudnia 2024 r. godz. 22.00−22.30 (czasu polskiego)
Wolność kocham i rozumiem, Wolności oddać nie umiem – tak pod koniec lat 80. ub. w. śpiewał Bogdan Łyszkiewicz z zespołu Chłopcy z Placu Broni. Był to protest song, który podkreślał znaczenie nieuchwytnej wartości pojęcia WOLNOŚĆ. Wówczas wydźwięk tego utworu był jednoznaczny, choć jego słowa z dzisiejszej perspektywy niosą o wiele bardziej uniwersalne przesłanie.
WOLNOŚĆ wyboru, WOLNOŚĆ istnienia, WOLNOŚĆ rozwoju. To wartość i uczucie, którego pełnię znaczenia trudno przekazać innym. Smak wolności, której się doświadczy, pozostaje na zawsze i staje się wartością nadrzędną wobec wszystkich innych, bo daje poczucie nieograniczonej mocy i potencjału, jakim dysponujemy.
A jednak, z biegiem czasu owa WOLNOŚĆ, która wówczas była kochana i rozumiana, może tracić na znaczeniu w miarę, jak powszednieje. Jej stała obecność może sprawić, że nie zauważamy, jak oddajemy ją w zamian za wygodę, która oferuje jedynie złudzenie sprawczości.
Przez lata mogliśmy doświadczać tej przemiany, z wolna zapominając o właściwym znaczeniu pojęcia WOLNOŚCI, oddając ją za wygodę – wbrew słowom piosenki.
Nie chodzi tu tylko o aspekt fizyczny, w którym wygodne życie przedkładamy nad wartości, które określają odwieczne dążenie sięgania ku gwiazdom. To coś więcej, co zawładnęło umysłami i sprawiło, że często WOLNOŚĆ jest postrzegana jako coś abstrakcyjnego, niezrozumiałego, a nawet niewartego uwagi. A do tego każdy z nas odczuwa i rozumie ją inaczej.
Wyobraźmy sobie nieograniczoną, nieskończoną przestrzeń ekspansji w dowolnym kierunku i formie. To radość istnienia i swobodnej ekspresji w sposób, którego w tej chwili możemy jeszcze nie znać i nie rozumieć, lecz przeczuwamy, że istnieje i definiuje nas na nowo, kreując bezgraniczne możliwości. To manifestacja Istnienia w czystej formie. To coś, za czym możemy odczuwać tęsknotę, bo przypomina nieskrępowaną kreację, którą sami jesteśmy. Jest zapisana w każdej cząstce DNA i w każdym punkcie świadomości.
Dokonując wglądu w swoje wnętrze możemy odkryć tę pierwotną tęsknotę. Podążając zaś jej śladem mamy szansę doświadczenia WOLNOŚCI. Piętno, które pozostawi może ponownie sprawić, że stanie się na nowo wartością nadrzędną, z której już nie zrezygnujemy, bo definiuje ona nas samych jako ekspresję pierwotnej energii.
Temat tegorocznej Wielkiej Medytacji Nieznanego Świata to WOLNOŚĆ – w której poszukiwaniu, odkrywaniu, odnajdowaniu i wzmacnianiu udamy się w głąb własnej świadomości – w głąb wewnętrznego Wszechświata, by później przynieść jej światło z powrotem do indywidualnej i zbiorowej świadomości naszego ja.
Paweł Byczuk
*
WOLNOŚĆ to stan wewnętrzny i zewnętrzny, poczucie nieskrępowania myśli, słów i czynów, z uwzględnieniem, że nie czynimy nikomu (niczemu) krzywdy. Daje poczucie mocy i wyzwala nasz potencjał.
Jeśli uwagę skierujemy do siebie, pozwoli to na eksplorację wnętrza i podniesienie wibracji, ale także na doświadczenie w tym stanie jedności z wszystkim, co jest. Pamiętajmy, że globalna świadomość zależy od świadomości każdej jednostki. To jak z oceanem, który składa się z niezliczonej ilości kropli, a każda nosi w sobie obraz całego oceanu.
Zmieniając zatem kropkę, którą jesteśmy, zmieniamy cały ocean świadomości. Ta zmiana zrodzi poczucie WOLNOŚCI, jeśli wcześniej jej nie doświadczyliśmy lub wzmocni pragnienie oraz potrzebę jej pielęgnowania, gdy znamy tę bezcenną wartość.
Anna Ostrzycka
*
Jak co roku z niecierpliwością czekamy na państwa relacje z naszej przygody medytacyjnej w formie opisu, ewentualnie uzupełnionego o ilustracje.
e‑mail: naczelna@nieznany.pl
adres: Redakcja Nieznany Świat
ul. Kielecka 28⁄2;
02–530 Warszawa
z dopiskiem MEDYTACJA
W podziękowaniu rozlosujemy nagrody książkowe.